CO NOWEGO?

Zakończyć rundę ze zdobyczą punktową – Akademicy zagrają z FC Toruń

Meczem w Toruniu futsaliści AZS UG zakończą rundę jesienną STATSCORE Futsal Ekstraklasy. Rywal to niewygodny, ponieważ w ostatnich tygodniach osiągnął wysoką formę, zdobywając 13 punktów w 5 spotkaniach. Niedzielny przeciwnik gdańszczan w latach 2016-2019 trzykrotnie stawał na podium zmagań o mistrzostwo Polski, a aktualnie nawiązuje do czasów swojej najlepszej gry. Akademicy nie mają jednak wyjścia i w starciu z mocnym rywalem postarają się o zdobycz punktową.

O formie, ambicjach i sytuacji w obozie FC Toruń opowiedział nam dyrektor klubu, Przemek Lipka. Zapraszamy na tradycyjny, przedmeczowy wywiad.

W dwóch ostatnich sezonach, po trzech latach na podium STATSCORE Futsal Ekstraklasy, drużyna z Torunia wypadła poza pierwszą trójkę – jakie cele stawiacie sobie na bieżące rozgrywki?

– Cel jest zawsze jeden i ten sam – prezentować futsal ciekawy dla oka naszych sympatyków. Mówiąc wprost – pozycja w „górnej” 6-tce oddaje z nawiązką nasze aktualne możliwości sportowe. Zaznaczę w tym miejscu, że w porównaniu do „medalowych” sezonów nie jesteśmy jednak tak zasobni finansowo. Pandemia dotknęła wiele sektorów gospodarki, w tym sport – odczuwa to wiele organizacji sportowych i my (niestety) jesteśmy również w tym gronie.

W jaki sposób ukształtowała się kadra pierwszego zespołu w porównaniu z poprzednimi zespołami? Dużo było zmian?

– Filozofia klubu od lat opiera się na korzystaniu ze sprawdzonych zawodników – trzon drużyny pozostał niezmieniony i składa się z zawodników miejscowych, dobrze pasujących do koncepcji trenera Łukasza Żebrowskiego. Dokonaliśmy kilku ruchów, na które pozwalał nam budżet – doszedł Daniel Garcia, Jakub Wiśniewski, powrócił Mateusz Cyman, pojawił się również Michał Horbacz. Obserwowaliśmy również 2-3 zawodników młodego pokolenia, ale tutaj ostatecznie nie udało się dopiąć tematu.

W tym sezonie gracie w kratkę, jak oceniacie dotychczasową postawę w SFE?

– „W kratkę”? Nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. W Statscore Futsal Ekstraklasie nie ma słabych drużyn. Wyniki i tabela jasno to pokazują. Owszem – 3-4 drużyny nieco „oderwały” się od reszty, ale tak naprawdę – oni też pogubili punkty, np. z nami. Każdy może wygrać z każdym, a o to chodzi przecież w sporcie. Nam w 2-3 meczach z teoretycznie łatwiejszymi przeciwnikami zabrakło szczęścia, ale za to 2-3 inne spotkania udało się rozstrzygnąć na naszą korzyść. To jest dobry prognostyk dla kibiców w kontekście następnego sezonu – już z fazą play-off. Pojedynki ośmiu najlepszych drużyn po sezonie zasadniczym dostarczą z pewnością wielu emocji.

Obecnie znajdujecie się na fali wznoszącej, zdobyliście 13 punktów w ostatnich 5 kolejkach. Czy drużyna może grać jeszcze lepiej? Gdzie są rezerwy, co można poprawić?

– Przede wszystkim widać, że w optymalnym składzie – kiedy wszyscy zawodnicy są zdrowi – jesteśmy groźni dla każdego. Może nieco do życzenia pozostawia skuteczność i to m.in. zadecydowało, że w kilku meczach uciekła nam pełna pula, ale tę rundę możemy już teraz uznać za udaną. Kolektyw stworzony przez zawodników i sztab zasługuje zdecydowanie na słowa pochwały i podziękowania. Z pewnością kilku naszym zawodnikom przyda się dłuższa niż zwykle przerwa między rundami – pozwoli ona na regenerację i wyleczenie urazów.

Co wiecie o sobotnim rywalu, AZS UG i czego spodziewacie się po meczu kończącym rundę jesienną?

– Do każdego meczu podchodzimy maksymalnie skoncentrowani i absolutnie bez cienia jakiegokolwiek lekceważenia. Graliśmy w bieżącym roku dwukrotnie sparingowo z AZS-em i w obu przypadkach zespół prezentował się naprawdę solidnie. Ostatni Wasz mecz z MOKS-em pokazał, że potraficie zagrać skutecznie, z dużą konsekwencją. Spodziewamy się równie wyrównanego meczu, miejmy nadzieję – z happy endem dla nas.

15. kolejka STATSCORE Futsal Ekstraklasy: FC Toruń – AZS UG Gdańsk

Niedziela, 12 grudnia 2021, godzina 20:00, Toruń

Leave a Reply