CO NOWEGO?

AZS UG w sezonie 2023/2024 mocno postawi na młodzież

W mocno zmienionym składzie do rozgrywek grupy północnej I ligi futsalu przystąpi drużyna AZS UG Gdańsk. Akademicka drużyna, biorąc pod uwagę zarówno czynniki budżetowo-ekonomiczne, ale i sposób, w jaki od zawsze funkcjonowała sekcja futsalu przy Uniwersytecie Gdańskim, czyli stawianie na studentów i wychowanków klubu, do nowego sezonu przystąpi z bardzo odmłodzoną kadrą.

W rozgrywkach 2022/2023 Akademicy z Gdańska do samego końca walczyli o awans do Futsal Ekstraklasy. Najpierw zabrakło zaledwie jednego punktu do bezpośredniego awansu do krajowej elity, a w barażowym dwumeczu AZS UG musiał uznać wyższość Sośnicy Gliwice. Do rozgrywek 2023/2024, które gdańszczanie zainaugurują meczem na własnym parkiecie z Wenecją Pułtusk, 24 września 2023 roku, przystąpi odmieniona, odmłodzona drużyna Uniwersytetu Gdańskiego.

To nie była łatwa decyzja, ale biorąc pod uwagę przede wszystkim budżet klubu, ale i inne czynniki, postanowiliśmy rozstać się z najbardziej doświadczonymi zawodnikami. Za grę w AZS UG i wkład włożony w rozwój klubu na przestrzeni wielu sezonów chcieliśmy podziękować Maciejowi Urtnowskiemu, Mikołajowi Kreftowi, Mateuszowi Wesserlingowi, Jakubowi Domżalskiemu, Mateuszowi Osińskiemu oraz Piotrowi Wardowskiemu. Do sezonu 2023/2024 drużyna przygotowywała się bez tych graczy w składzie – mówi prezes AZS UG Gdańsk, Piotr Walczak.

Do nowego sezonu na zapleczu I ligi AZS UG przystąpi więc w składzie, w którym żaden zawodnik nie przekroczył 25 roku życia! To z miejsca sprawia, że będziemy mieli do czynienia z jedną z najmłodszych, jeśli nie najmłodszą drużyną na tym szczeblu rozgrywek.

To nowe rozdanie w AZS UG, a dla mnie duże wyzwanie, żeby z tych młodych, zdolnych zawodników skomponować zespół. Przygotowania rozpoczęliśmy na początku sierpnia, ale już w lipcu drużyna Uniwersytetu Gdańskiego miała okazję wziąć udział w Akademickich Mistrzostwach Europu uczelni wyższych w Chorwacji, gdzie zajęliśmy 11 miejsce. Do miejsca w ćwierćfinale zabrakło jednego trafienia, ale i tak dla chłopaków było to super doświadczenie oraz okazja na zmierzenie się z zespołami grającymi na wysokim poziomie i prezentującymi różny styl gry. Nowy trzon drużyny ogrywał się i to na pewno będzie procentować – podkreśla szkoleniowiec AZS UG Wojciech Pawicki.

Trener Pawicki uważa, że jego drużynę stać na miejsce w środkowych rejonach tabeli rozgrywek grupy północnej I ligi.

Najbardziej doświadczeni z tych młodych chłopaków będą musieli teraz być liderami tej ekipy, ci którzy w poprzednich rozgrywkach wchodzili do składu będą teraz podstawowymi graczami. Na pewno w tym sezonie główny nacisk będziemy kładli na rozwój drużyny, oraz indywidualny progres poszczególnych zawodników – kończy trener Pawicki.

Leave a Reply