CO NOWEGO?

Sośnica w lepszej sytuacji po pierwszym meczu barażowym

O wyniku pierwszego spotkania barażowego o awans do Futsal Ekstraklasy zadecydowały niuanse, ponieważ na parkiecie hali GUMedu zmierzyły się dwie równorzędne ekipy. Po pierwszym spotkaniu o jedną bramkę bliżej wymarzonego celu znajdują się futsaliści Sośnicy Gliwice, którzy wygrali 3:2, zdobywając decydujące trafienie na 31 sekund przed końcem spotkania.

Już do pierwszych sekund widać było, że mecz będzie zacięty i wyrównany. Pomimo wysokiej stawki oba zespoły prezentowały ofensywny futsal. Z początku groźniejsze wydawały się akcje gliwiczan, natomiast po kilku minutach gry obie drużyny częściej gościły na połowie obronnej Sośnicy. Gdy pierwsza połowa zbliżała się do półmetku, najpierw Mateusz Wesserling trafił w poprzeczkę, a w odpowiedzi goście, po uderzeniu z dystansu, obili słupek bramki Kacpra Sasiaka.

Mimo dogodnych okazji długo utrzymywał się wynik bezbramkowy. W końcu impas przełamali goście. Mocny strzał z rzutu wolnego Tomasza Szczurka, delikatny rykoszet i to Sośnica po niespełna kwadransie gry prowadziła 1:0.

Gdańszczanie jeszcze trochę podkręcili tempo. W 17 minucie z autu diagonalne podanie do Dawida Lewczuka posłał Jakub Domżalski, a ten „na wślizgu” posłał piłkę do siatki.

Bardzo ciekawe było w ostatnich kilkunastu sekundach pierwszej połowy. Najpierw z szybki atakiem wyszła Sośnica i pod bramką Kacpra Sasiaka zrobiło się bardzo gorąco, po czym z kontratakiem wyszli Akademicy, ale tutaj też górą z trudnej sytuacji wyszedł golkiper gliwiczan. Pierwsza połowa zakończyła się remisem 1:1.

Niedługo po wznowieniu gry po przerwie Sośnica wyszła na ponowne prowadzenie. Dobre dogranie z rzutu rożnego mocnym uderzeniem z woleja na bramkę zamienił Jakub Grzybowski. Od tego momentu gospodarze konsekwentnie dążyli do wyrównania, ale goście byli dobrze zorganizowani w obronie. Mimo tego w 34 minucie Jakub Domżalski z dystansu przymierzył w słupek, a kilkadziesiąt sekund później Szymon Kuzio obił spojenie. Na szczęście na półtorej minuty przed końcem spotkania ten sam zawodnik spróbował jeszcze raz i tym razem „wpadło”. Kuzio z pozycji lewoskrzydłowego „ściął” do środka i uderzył tuż przy słupku, nie do obrony. 2:2!  

I gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się remisem, na jeszcze jedną akcję ofensywną zdecydowali się goście, a podanie w pole karne wykorzystał kapitan gliwiczan, Marcin Kiełpiński. Na bramkę Sośnicy AZS UG nie zdołał już odpowiedzieć.

Przed meczem rewanżowym w lepszej sytuacji wydaje się być drużyna Sośnicy, która jest o jedno trafienie bliżej Futsal Ekstraklasy. Atut własnego parkietu nie jest już tak istotny, jak jeszcze dwa sezony temu, ponieważ gole zdobyte na wyjeździe od 2021 roku nie są liczone podwójnie. Drugi mecz barażowy odbędzie się w sobotę, 13 maja o godzinie 17:00 w Gliwicach.  

1. mecz barażowy o Futsal Ekstraklasę: AZS UG Gdańsk – KS Sośnica Gliwice 2:3 (1:1)

0:1 Tomasz Szczurek 14’

1:1 Dawid Lewczuk 17’

1:2 Jakub Grzybowski 23’

2:2 Szymon Kuzio 39’

2:3 Marcin Kiełpiński 40’

Leave a Reply