AZS UG w Pułtusku zaczyna rundę rewanżową rozgrywek I ligi
Futsaliści AZS UG w najbliższą niedzielę wrócą na ligowy parkiet, żeby w wyjazdowym meczu zmierzyć się z beniaminkiem grupy północnej rozgrywek I ligi, Wenecją Pułtusk. Gospodarze do spotkania przystąpią z nowym trenerem oraz nowymi nadziejami, rozpalonymi przez pucharowe zwycięstwo z ekstraklasową Jagiellonią Białystok. A że w Gdańsku, na inaugurację sezonu w starciu tych zespołów padł remis 5:5, zapowiada się emocjonujący mecz.
W klasyfikacji rozgrywek gdańszczanie mają nad niedzielnym rywalem 2 punkty przewagi, także rezultat konfrontacji będzie miał istotny wpływ na układ ligowej tabeli. W obozie Wenecji w ostatnich tygodniach działy się interesujące rzeczy, dlatego warto sprawdzić, jaka jest aktualna sytuacja w obozie ekipy z Pułtuska.
Jak minęła przerwa w rozgrywkach? Czy w kadrze pierwszego zespołu doszło do jakichś zmian?
– Przerwa w rozgrywkach ligowych był to bardzo intensywny czas wzmożonej pracy całego zespołu. Przede wszystkim doszło do zmian kadrowych. Patryka Kamińskiego na stanowisku trenera zastąpił Piotr Lichota. Do sztabu szkoleniowego dołączył w roli koordynatora Mariusz Milewski oraz trener przygotowania motorycznego Paweł Rzeszotarski . W pełni staraliśmy się również wykorzystać zimowe okno transferowe gdzie musieliśmy wypełnić lukę po przejściu Bartka Januszewskiego do Widzewa Łódź. W tym czasie udało się zasilić szeregi drużyny zarówno doświadczonymi zawodnikami jak i młodymi, bardzo ambitnymi chłopakami, którzy chcą uczyć się futsalu.
Rok 2024 rozpoczęliście od wyeliminowania z Pucharu Polski Jagiellonii Białystok, co ten wynik i te rozgrywki dla Was znaczą?
– Mecz z Jagiellonią Białystok w Pucharze Polski był dla nas swego rodzaju sprawdzianem. Nowy trener miał bardzo mało czasu na zapoznanie się z drużyną. Sami zawodnicy również nie mieli zbyt wiele czasu by złapać zgranie, jednakże podeszli do meczu bardzo ambitnie, zagrali mądrze i pewnie wyeliminowali klub z Ekstraklasy z 1/32 Pucharu Polski. Wydaje nam się że każdy z nas potrzebował tego zwycięstwa.
Po rundzie jesiennej macie na koncie 12 punktów przy bilansie 3 zwycięstw, 3 remisów i 5 porażek. Jak oceniacie swoją premierową rundę w I lidze? Czy jesteście zadowoleni z takiego dorobku?
– Wiele meczy rundy jesiennej rozegraliśmy na styku, mieliśmy lepsze i gorsze momenty, dziś już nie za bardzo chcemy do tego wracać. Przed nami runda rewanżowa i na niej chcemy się w pełni skoncentrować, by poprawić swoją lokatę w tabeli.
Jesienią na inaugurację ligi zremisowaliście w Gdańsku z AZS UG 5:5. Jakie wnioski można wyciągnąć z tamtego meczu i jakiego spotkania możemy oczekiwać w Pułtusku?
– Mecz w Gdańsku potwierdził tylko nasze przypuszczenia, że odświeżona drużyna AZS UG może być bardzo trudnym przeciwnikiem. Mecz był bardzo wyrównany o czym świadczy w naszym przekonaniu sprawiedliwy wynik. „Akademicy” to młoda, dynamiczna i dobrze poukładana drużyna, dlatego też jesteśmy bardzo ciekawi rewanżu.
Jakie są cele i ambicje Wenecji na rundę rewanżową rozgrywek I ligi?
– Celem jest przede wszystkim utrzymać się w lidze i zbudować silną drużynę, z która w przyszłym sezonie będziemy starali się walczyć o jak najwyższe miejsce w tabeli ! Na Wenecyjnym pokładzie mamy świetnych i ambitnych ludzi i jeszcze wszystko przed nami.
12. kolejka I ligi futsalu, grupa północna: Wenecja Pułtusk – AZS UG Gdańsk
Niedziela, 21 stycznia 2024, godzina 19:00, Pułtusk
