CO NOWEGO?

Mądrość i wyrachowanie dały Akademikom awans do kolejnej rundy Pucharu Polski

Ten mecz nie zakończył się wysokim wynikiem, kibice przed ekranami komputerów nie obejrzeli wielu bramek, strzałów zawodnicy obu zespołów oddali też jakby mniej, niż podczas spotkań ligowych. Tutaj każda bramka mogła mieć wagę awansu do kolejnej rundy Halowego Pucharu Polski i o to jedno trafienie lepsi okazali się futsaliści AZS UG, którzy wygrali z KS Futsal Oborniki 2:1. 

Sygnał do ataku już na samym początku meczu dał Maciej Urtnowski, ale jego uderzenie po indywidualnej akcji trafiło w słupek. Kilkadziesiąt sekund później, w 4 minucie gry, Mateusz Cyman wykorzystał błąd bramkarza gości i skierował piłkę do siatki z najbliższej odległości. Generalnie gdańszczanie częściej byli przy piłce i prowadzili grę, goście natomiast nastawili się na grę z kontry. Taktyka gości zdała egzamin, gdy na zegarze mijał kwadrans spotkania. Szybki atak zespołu z Oborników wykończył Jakub Goździkowski.

Więcej bramek w pierwszej połowie meczu już nie padło, a dzięki remisowi druga odsłona zapowiadała się bardzo interesująco.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zasadniczej zmianie, a gracze obu zespołów starali się przede wszystkim nie popełnić błędu, który mógłby poskutkować odpadnięciem w rozgrywek. W pierwszej pierwszej kolejności dostęp do własnej bramki. O rezultacie mogły zadecydować niuanse, takie jak chociażby liczba fauli, a tych Akademicy już w 8 minucie drugiej połowy mieli na koncie cztery.

Po połowie godziny gry znów snajperskim zmysłem wykazał się Mateusz Cyman. Jego pierwszy strzał bramkarz gości zdołał co prawda sparować, ale wobec dobitki był już bezradny.

W końcowych fragmentach gry Akademicy musieli przede wszystkim zachować spokój i chłodną głowę i to się udało. Szanowali piłkę, długo rozgrywali swoje akcje w ataku pozycyjnym, prowadzili grę z dala od włąsnej bramki, unikali niepotrzebnych strat, a w ostatnich minutach także przewinień, ponieważ każde z nich mogło poskutkować rzutem karnym przedłużonym dla rywali. W ten sposób udało się utrzymać korzystny rezultat do ostatniej syreny, która oznaczała awans do 1/16 finału Halowego Pucharu Polski.

1/32 finału Halowego Pucharu Polski: AZS UG Gdańsk – KS Futsal Oborniki 2:1 (1:1)

1:0 Mateusz Cyman 3:11

1:1 Jakub Goździkowski 15:01

2:1 Mateusz Cyman 29:53

Leave a Reply