CO NOWEGO?

Legia górą w meczu beniaminków

W meczu beniaminków STATSCORE Futsal Ekstraklasy górą Legia Warszawa. Stołeczna ekipa pokonała na własnym parkiecie AZS UG Gdańsk 3:0, chociaż wynik nie do końca odzwierciedla obraz gry. Gospodarze sięgnęli po komplet punktów, bo mieli w swoich szeregach świetnie tego dnia dysponowane indywidualności: Mariusza Milewskiego oraz przede wszystkim Pawła Warszawskiego.

Na początku spotkania więcej „z gry” mieli gospodarze. Konsekwencją ich wysokiego pressingu były między innymi strzał Grzegorza Ocha w słupek i Pawła Tarnowskiego w poprzeczkę. Piłka do siatki jednak nie wpadła, a Akademicy z minuty na minutę poczynali sobie coraz odważniej.

Tylko świetnym interwencjom Pawła Warszawskiego legioniści zawdzięczają fakt, że to gdańszczanie nie otworzyli wyniku meczu. Strzelali między innymi Mateusz Wesserling i Dominik Depta, ale na tablicy wyników wciąż widniał bezbramkowy remis. 13 minuta gry okazała się dla Akademików tą pechową. Wówczas to szybką, zespołową akcję gospodarzy precyzyjnym strzałem zakończył kapitan Legii, Mariusz Milewski.

Stołeczna drużyna podwyższyła prowadzenie na 3 minuty przed końcem pierwszej połowy spotkania. Uderzenie Mariusza Szafrańskiego najpierw wylądowało na słupku. Legioniści zebrali jednak piłkę i tym razem Szafrański się nie pomylił. Z rywalem na plecach zdołał się odwrócić w kierunku bramki i oddać celny strzał. W ostatniej akcji przed przerwą szanse na kontaktowe trafienie miał jeszcze Maciej Urtnowski, ale Paweł Warszawski po raz kolejny świetnie interweniował, a moment później sędziowie zaprosili zawodiników obu drużyn do szatni.

W drugiej połowie ze świetnej strony pokazali się bramkarze obu drużyn, znacznie lepiej dysponowani tego dnia niż ich koledzy z ataku. Paweł Warszawski wręcz zaczarował stołeczną bramkę. Pokazał się także Kacper Sasiak. Na 7 minut przed końcem spotkania obie drużyny miały już na koncie komplet przewinień, a kolejny faul gdańszczan oznaczał rzut karny przedłużony dla miejscowych. Golkiper AZS UG wyszedł jednak z bramki, skrócił kąt i wygrał pojedynek z Mariuszem Milewskim, a na niespełna 2 minuty przed końcem w takiej samej sytuacji nie potrafił pokonać go Mateusz Gliński. Sasiak sparował strzał na rzut rożny i po nim właśnie padł ostatni gol w tym meczu. Z dystansu przemierzył Milewski i potężną bombą ustalił wynik spotkania na 3:0 dla Legii. Wcześniej, mniej więcej w 36 minucie spotkania Wojciech Pawicki wycofał bramkarza, ale celowniki gdańszczan nie były tego dnia najlepiej skalibrowane, a kiedy już nadarzyła się okazja, interweniował Paweł Warszawski, który niewątpliwie trafi do najlepszej piątki 4. kolejki STATSCORE Futsal Ekstraklasy.

4. kolejka STATSCORE Futsal Ekstraklasy: Legia Futsal Warszawa – AZS UG Gdańsk 3:0 (2:0)

Bramki:

1:0 Mariusz Milewski 12:55

2:0 Mariusz Szafrański 16:59

3:0 Mariusz Milewski 38:06

Leave a Reply