CO NOWEGO?

O zwycięstwo bliżej Futsal Ekstraklasy – AZS UG pokonał Team Lębork!

Futsaliści AZS UG zrobili przedostatni krok, żeby bez konieczności rozgrywania barażów awansować do Futsal Ekstraklasy. Gdańszczanie, mimo że w pewnym momencie przegrywali 1:2, pokonali ekipę Teamu Lębork 5:2 i są już o jedno zwycięstwo od wywalczenia miana najlepszej drużyny grupy północnej I ligi. Oby kolejny mecz przed własną publicznością Akademicy rozegrali już w rozgrywkach krajowej elity!

Futsaliści AZS spokojnie rozpoczęli to spotkanie, świadomi wagi tego meczu. To jednak włąśnie Akademicy otworzyli rezultat w 7 minucie gry. Najpierw strzał Mateusza Wesserlinga trafił w słupek, ale odbitą piłkę „zebrali” gdańszczanie i ponowili akcję ofensywną. Z lewego skrzydła uderzał Mikołaj Kreft, a całą akcję zamykał Piotr Wardowski, który z bliskiej odległości skierował futsalówkę do siatki.

Goście dość szybko wyrównali. Do długiej piłki wyskoczył Vladyslav Tkachenko, który zmienił jej lot nieznacznie, ale wystarczająco, żeby zaskoczyć Kacpra Sasiaka. 1:1.

Nie minęły dwie minuty, a goście nieoczekiwanie wyszli na prowadzenie. Na indywidualną akcję zdecydował się Andrii Yalishev, z prawego skrzydła „ściął” do środka i uderzył z dystansu lewą nogą nie do obrony. W kolejnej akcji lęborczanie nie wykorzystali sytuacji sam na sam z Kacprem Sasiakiem, więc trener Wojciech Pawicki poprosił o czas.

Time out pozwolił gdańszczanom na chwilę oddechu i spokoju. Akademicy poukładali swoją grę i już w pierwszej akcji po wznowieniu gry zdobyli gola. Po podaniu Mateusza Wesserlinga w sytuacji jeden na jednego lepszy od bramkarza gości okazał się Karol Majchrzak, który pokonał golkipera technicznym uderzeniem. Przed przerwą więcej bramek już nie padło, a pierwsza połowa zakończyła się remisem 2:2.

88 sekund po zmianie stron miejscowi po raz drugi w tym meczu wyszli na prowadzenie. Wychodzącego na dogodną pozycję Piotra Wardowskiego dostrzegł Mikołaj Kreft i posłał mu górną piłkę, którą ten strzałem z woleja wpakował do siatki. Od tego momentu gospodarze osiągnęli sporą przewagę, raz po raz dochodząc do dogodnych sytuacji strzeleckich, ale długo nie przekładało się to na kolejne trafienia. W dodatki kilkoma kapitalnymi interwencjami popisał się golkiper Teamu Lębork, Piotr Kąkol.

W końcu po połowie godziny gry przyszło przełamanie gospodarzy. Pojedynek na lewym skrzydle wygrał Jakub Domżalski, który przedryblował rywala i dograł piłkę do Iwo Gerlee, który skierował ją do siatki.

Gdańszczanie wyszli na dwubramkowe prowadzenie, ale chwilę później ich sytuacja skomplikowała się, bo za faul taktyczny drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał Mateusz Wesserling.

Futsaliści AZS UG dzięki ofiarnej i mądrej grze zdołali przetrwać okres gry w liczebnym osłabieniu,  a na dwie minuty przed końcem indywidualna akcja i gol Karola Majchrzaka w praktyce przesądziły o losach spotkania. Wycofanie przez gości bramkarza nie miało już wpływu na rezultat. Futsaliści AZS UG zwyciężyli przed własną publicznością po raz ostatni w rundzie zasadniczej, a pozostaje mieć nadzieję, że i ostatni raz w tym sezonie.

Wszystko wskazuje na to, że decydująca okaże się ostatnia kolejka sezonu, w której AZS UG na wyjeździe z mierzy się z Futsalem Szczecin. Zwycięstwo w tym meczu, bez względu na rezultaty osiągnięte przez ekipę z Kamienicy Królewskiej, da Akademikom upragniony awans do Futsal Ekstraklasy.

21. kolejka I ligi futsalu, grupa północna: AZS UG Gdańsk – LSSS Team Lębork 5:2 (2:2)

1:0 Piotr Wardowski 7’

1:1 Vladyslav Tkachenko 10’

1:2 Andrii Yelishev 12’

2:2 Karol Majchrzak 13’

3:2 Piotr Wardowski 22’

4:2 Iwo Gerlee 31’

5:2 Karol Majchrzak 39’

Leave a Reply